Przeczytałam w sieci artykuł ks. J. Pierzchalskiego SAC "Różaniec źródłem radości" - polecam Gosia
Uzmysławiamy sobie, co może być, a właściwie – co naprawdę jest, źródłem radości człowieka wierzącego Bogu. Może nim było przyjście Pana i naruszenie mojego spokoju w domu rodzinnym, jak stało się to, w życiu Maryi. Źródłem mojej radości jest moje powołanie: małżeńskie, kapłańskie, czy zakonne. Nie wie, dokąd idzie ten człowiek, który wybiera życie kapłańskie, czy zakonne. Wie jedynie tyle, że idzie za Chrystusem, On go prowadzi. Bóg wie, a człowiek nie jest świadomy tego, co go czeka, gdy wybiera życie bez własnej rodziny. Radością może być to, że nie znam męża, nie znam żony. Lecz również to, może być chwilą niezwykłego cierpienia i osamotnienia.
Odkrycie lęku, niepokoju na drodze swojego powołania, może być wstępem do poznania i zrozumienia, że – tak jak Maryja – "znalazłem łaskę u Boga". Niepokój może być błogosławieństwem. Nie wiedząc do końca, co mnie czeka, można chcieć być służebnicą, chcieć być tym, który służy. Radosne jest to, że Służebnicą Pańską. Służebnica nie wie, co Ją czeka. Radością Jej jest to, że ufa swojemu Panu. I dlatego staje się w Jej życiu to, co Bóg zamierzył.
,,Pan cię strzeże On twoim cieniem
29 pażdziernika odbędzie się Diecezjalne Spotkanie Grup Odnowy w Duchu Świętym. Spotkanie będzie w godz. 10-17.00 w Jedlni. Na Spotkanie zaproszony jest ks. bp Piotr Turzyński.
Papież Franciszek mówił o tym, że każdy z nas został wybrany przez Boga i oczekiwany, tak jak rodzice czekają na narodzenie swojego dziecka. Chrześcijanin powinien wiedzieć, że został osobiście wybrany i pobłogosławiony przez Boga, odczuwać potrzebę uzyskania Bożego przebaczenia i być zawsze w drodze na spotkanie z Panem – powiedział Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Papież wyszedł w swojej homilii od pierwszego czytania dzisiejszej liturgii z Listu św. Pawła do Efezjan (Ef 1,1-10), gdzie Apostoł stwierdza, że Bóg „napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym”.
Franciszek podkreślił, że chrześcijanin jest osobą wybraną, oczekiwaną przez Boga, który jest podobny do rodziców oczekujących dziecka, zastanawiającym się, jakim będzie ono człowiekiem.
Najbliższe Spotkanie Odpowiedzialnych w poniedziałek 17.10.2016 o godz. 19.00.
Polecamy /zwlaszcza ludziom młodym?/ fragment wywiadu z Natalią Niemen - zobacz całość wraz filmikiem na info.wiara.pl rss newsletter facebook twitter
Ewa. Ludzie nie potrzebuję, nie chcą, unikają, boją się, nie rozumieją, a często też nie znają i nie chcą poznać Jezusa z kart Pisma Świętego i Tego, którego głosi się im z ambony.
Nic tak nie cementuje wspólnoty jak jedność, a kolumny które tą jedność podtrzymuj to miłość i pokora. To, o co szatan walczy z nami nieustannie, w co chce się wedrzeć, zniszczyć, zniweczyć i rozszarpać to właśnie jest jedność. Wie, że gdy trwamy w jedności między sobą i w jedności z Bogiem on słabnie, my zaś wzrastamy w siłę i moc.
W tym roku był nim ksiądz Tadeusz Miszewski SAC. Jego osobiste doświadczenie, ogromna empatia i miłość, głęboka wiedza, a także wspaniały sposób przekazywania i przepowiadania, sprawiły, że były to wyjątkowe rekolekcje dla mnie i pozostałych uczestników. Otrzymywaliśmy "łaskę po łasce, jak fala za falą" dlatego, pragnę się jedną z nich podzielić.
|