Czy pragnienie chleba to coś złego? …Ale człowiek nie żyje tylko chlebem, jeśli zdąża do nieba.
Uczeń nie jest nad mistrza – jak powiada Jezus w innym miejscu Pisma św. A skoro On był kuszony, to i ja jestem kuszony przez diabła. Na pustyni swego serca. Dam radę tej próbie, jeśli spróbuję naśladować Mistrza.
Życie nasze się zaczęło, ale się nie kończy. To co przeżywamy dzisiaj (hic et nunc) to tylko PRZEDWIOŚNIE pełnego życia w Panu i po wieczność !
Posypanie głów popiołem na znak przemijalności, nicości i pokuty czyli nawrócenia rozpoczyna Okres Przygotowania Paschalnego /Wielki Post/. (fot. obok H. Przondziono/GN)
Doskonałość fawo rków Pani Jadzi zależy od ilości wziętych żółtek. Bierze się tyle łyżek śmietany, ile żółtek. 1 żółtko 1 łyżka śmietany mąki pszennej tyle, ile zabierze, aby ciasto po wyrobieniu nie było ani za twarde, ani za miękkie a dobre do wałkowania. 1 łyżeczka alkoholu. Wałkować, wykrawać, smażyć, posypać cukrem pudrem i dzielić się z innymi smakiem, uśmiechem i życzliwością.
Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie /Mt 7,21/.
Napomnienia własne. O durnoto! Zapomniałaś, że Bóg jest z tobą? Dziękuj Mu i mów zawsze - Bóg jest wielki. To ŚWIĘTY Izraela jest Twoim Bogiem! Czemu szukasz tam gdzie nie znajdziesz ratunku? Ludzkie wsparcie bywa zawodne. Masz Pana nad Panami w swoim sercu i smutek cię ogarnia z powodu niepowodzeń? "Zrzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma ! O małej wiary - to wszystko co złożył w tobie podczas chrztu świętego - masz w sobie! On nie cofa Swojego Przymierza.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie /Mt 6,34/
W sobotę, 26 lutego, o godz. 18.00 będzie sprawowana Eucharystia w intencji ks. Mirosława. Zapraszamy wszystkich serdecznie do modlitwy i złożenia życzeń imieninowych ks. Mirosławowi. Dzisiejszy solenizant od wielu lat służy jako prezbiter głosząc Słowo Boże, celebrując Eucharystię i przebywając z nami we Wspólnocie, za co jesteśmy Mu wdzięczni życząc wielu łask Bożych i radości w relizacji swego powołania.
Była celebrowana przez ks. kan. St. Hamerę Eucharystia, śpiewał chór parafialny, było słowo ks. proboszcza, były życzenia, kwiaty... Ks. Mirosław podziękował za Eucharystię w jego intencji, za modlitwę i wprowadził novum; Zamiast cukierków rozdał obrazki, byśmy pamiętali o Solenizancie nawet wtedy, gdy nie będzie już duszpasterzem w Iłży.
A biec trzeba w wyznaczonych zawodach, a nie chaotycznie, "z kwiatka na kwiatek" ... À propos...Muszę biec podać obiad domownikom. Powołanie do życia w świętości ? Szara codzienność ? gn
"Miłujcie waszych nieprzyjaciół". Słowa z niedzielnej Ewangelii oraz wprowadzenie ks. Jacka, były tematem naszych rozważań na spotkaniu modlitewnym. Zastanawialiśmy się: kto jest moim nieprzyjacielem? Czy jednorazowy akt wrogości czyni z kogoś naszego śmiertelnego nieprzyjaciela? Czy dopiero "długofalowe" działania na naszą szkodę, świadczą o tym? Czy uczucia, które towarzyszą naszym relacjom: złość, gniew, żal dają nam rozpoznać z kim mamy do czynienia?
|