/figura Eliasza z Góry Karmel/
Eliasz, człowiek bezkompromisowej walki o wiarę, przestraszył się kobiety potężnej i wpływowej. Uciekł przed jej gniewem i schował się w grocie na Bożej górze Horeb.
Susza trwa już bardzo długo. Na polach i w ogródkach wszystko usycha. Nie ma wody, aby wskrzesić rośliny do wydania plonów. Ludzie patrzą na to z przerażeniem. Zebrali się w kościele na Mszy św., aby prosić Boga o deszcz.
Jeden z dziennikarzy zapytał kiedyś kard. L. J. Suenensa, jednego z ojców Soboru Watykańskiego II: Dlaczego Eminencja jest człowiekiem nadziei, mimo panującego dziś zamętu? Artykuł o. Waldemara Korby OFMCap. Więcej w PRZECZYTANE w sieci... Zastanawiałam się, czy pisanie o Zesłaniu Ducha Świętego jest na czasie. Pierwszego dnia Paschy Żydzi obchodzono Święto Przaśników (święto niekwaszonego chleba, bo tylko taki chleb udało im się zabrać z Egiptu - chleb bez zakwasu jest chlebem na dziś.). Drugiego dnia Paschy zabijano w świątyni baranka, którego krew chroniła wychodzących z niewoli Izraelitów przed śmiercią. Trzeciego dnia Paschy obchodzono Święto Pierwocin.
17 kwietnia, w niedzielę udaliśmy się na comiesięczne świętowanie we Wspólnocie do Kunic, do parafii w której proboszczem jest ks. Ryszard Stylski. Ksiądz Ryszard był przez 10 lat opiekunem duszpasterskim naszej Wspólnoty. Nasze świętowanie rozpoczęliśmy Eucharystią. Włączając się w posługę liturgiczną, prowadzenie śpiewów współuczestniczyliśmy z parafianami ks. Ryszarda w Eucharystii niedzieli Dobrego Pasterza. Lider naszej Wspólnoty na zakończenie Mszy św. dziękując za zaproszenie i przyjęcie zacytował papieża Franciszka: "dobry pasterz pachnie swoimi owcami", odnosząc te słowa do księdza Ryszarda, jako tego dobrego opiekuna, który był i nadal jest z tymi, których Bóg Mu powierzył trosce duszpasterskiej. Po Eucharystii byliśmy wszyscy ugoszczeni na plebani ks. Ryszarda dowiadując się o wielu inicjatywach, działaniach i życiu parafii p.w. św. Wawrzyńca w Kunicach. Był czas również miłych wspomnień z czasu pobytu ks. Ryszarda w naszej iłżeckiej parafii.
Polecamy artykuł o liturgicznym okresie paschalnym. Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego otwiera pięćdziesięciodniowy Okres Wielkanocny. Zachowane źródła patrystyczne poświadczają, że zwyczaj rozciągania świętowania Wielkanocy na okres 50 dni jest bardzo stary. Już Tertulian (zm. 220 r.) pisał o najradośniejszym czasie paschalnym, a św. Bazyli nazywał ten czas "jedną wielką niedzielą" i "tygodniem tygodni". Prawdopodobnie decydujące dla powstania Okresu Wielkanocnego było pragnienie świętowania zmartwychwstania Chrystusa przez osiem kolejnych niedziel, co tworzyło jakby wielką oktawę niedziel Zmartwychwstania.
"Uczciliśmy uroczystym obchodem Paschę będącą przyczyną zbawienia wszystkich ludzi począwszy od pierwszego człowieka, który również dostąpił jej skutków i został przywrócony życiu. Minione czasy i wydarzenia zostały ustanowione jako obraz i zapowiedź rzeczywistości wiecznych, krył się bowiem w nich zarys prawdy teraz nam objawionej. Obecnie jednak, gdy prawda została nam dana, obraz musi ustąpić, albowiem gdy król przybywa, to nikt nie opuszcza go żywego, aby czcić jego obraz. Tu dostrzegamy jasno różnicę pomiędzy obrazem a prawdą: obraz ukazywał nam zachowanie przy życiu doczesnym pierworodnych Izraela, natomiast prawda przynosi wszystkim ludziom życie wiekuiste.
ALLELUJA PAN ZMARTWYCHWSTAŁ ! PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ ALLELUJA ! |