Papież Franciszek nawiązał do słów czytanej Ewangelii:
"Dobra jest sól; lecz jeśli sól smak utraci, czymże ją przyprawicie?" (Mk 9,50).
Znów nas papież Franciszek (nasz "animator" - ten, który ożywia naszą wiarę) "powala" swoim przepowiadaniem Słowa.
"Oryginalność chrześcijańska nie jest jednolitością! Każdy przyjmuje orędzie chrześcijańskie takim, jakim jest, ze swoimi cechami charakterystycznymi, ze swoją kulturą i zostawia je z nimi, bo jest to bogactwo. I dodaje temu orędziu coś więcej: nadaje jemu smak! Ta chrześcijańska oryginalność jest tak bardzo piękna, bo kiedy chcemy dokonać jakiejś uniformizacji - żeby wszyscy byli soleni w ten sam sposób - to wszystko będzie wówczas, tak, jak kiedy kobieta rzuca zbyt dużo soli i czujemy tylko smak soli, a nie smak tego posiłku, któremu sól powinna dodawać smaku. Oryginalność chrześcijanina jest właśnie tym: każdy jest sobą, wraz z darami otrzymanymi od Pana"
Więcej w PRZECZYTANO w sieci /za info.wiara.pl/
Modliliśmy się podczas Eucharystii w intencji kapłanów naszej parafii. Chcemy jednak polecić wszystkich powołanych do kapłaństwa hierarchicznego, służebnego, a szczególnie tych, którzy odwiedzają naszą stronę. Panie, Boże Wszechmogący spraw, aby dzięki łasce Ducha Świętego ci, których On wybrał jako sługi i szafarzy swoich tajemnic, okazali się wierni w wykonywaniu przyjętego urzędu posługiwania. /z kolekty/ Dziękujemy Ci Panie za dar tak wielu wspaniałych powołań, za przepowiadane Słowo, za sprawowanie tajemnic paschalnych w sakramentach Twojej miłości. Zapraszamy wszystkich do świętowania i modlitwy w intencji kapłanów naszej parafii w najbliższy czwartek o godz. 18.00. /w "więcej" znajdziemy czytania i formularz mszalny - by się lepiej przygotować/
("W Wielki Czwartek, podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej, gdy wspólnota wiernych zgromadzi się w danej parafii, nie bardzo jest miejsce dla uczczenia kapłaństwa Chrystusa, w które wpisane jest kapłaństwo ludzi, przyjmujących sakrament święceń, by przez nich Pan Jezus Swoje kapłaństwo wykonywał. Stąd potrzeba pogłębienia tej tajemnicy i wprowadzenia odrębnego święta.") * Warto przypomnieć sobie (już zamieszczaną na naszej stronie) zapowiedź Episkopatu Polski oraz *komentarz do niej na temat zbliżającego się święta. http://info.wiara.pl/doc/1373586.Episkopat-ustanowi-nowe-swieto
Nowe Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana – informacje liturgiczne
26 listopada 2012 Konferencja Episkopatu Polski zatwierdziła wprowadzenie do kalendarza liturgicznego nowego święta. Po raz pierwszy w tym roku, 23 maja obchodzić będziemy Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Data tego święta będzie zmienna i została ustalona na czwartek po Niedzieli Zesłania Ducha Świętego. Kalendarz liturgiczny diecezji radomskiej na rok 2013 nie zawiera jeszcze tego święta, gdyż zostało ono wprowadzone już po wydaniu Kalendarza.
" Nie łudźcie się! Bóg nie pozwoli z siebie szydzić! Co człowiek posieje, to będzie zbierać. Kto sieje w ciele, zbierze to, co przynosi ciało - zagładę. Kto natomiast sieje w Duchu, zbierze to, co daje Duch - życie wieczne. Nie ustawajmy w czynieniu dobra. W odpowiednim czasie zbierzemy plon, jeśli teraz niczego nie zaniedbamy. Dopóki mamy okazję, czyńmy dobrze wszystkim, zwłaszcza tym, którzy są nam bliscy w wierze." Ga 6,8-10
W obliczu ludzkiej tragedii nie sposób przytoczyć wstrząsającego świadectwa głębi życia w Bogu i Jego Słowie. /Bądź Panie dla zmarłych wieczną radością, a dla żyjących pocieszeniem./ Pięć trumien na posadzce. I wielki szloch w kościele, kiedy ksiądz czytał podziękowanie od taty - Darka i jedynego syna, który przeżył - Wojtka. Cała relacja za info.wira.pl jest też u nas w zakładce PRZECZYTANO w sieci
Działaniom Ducha Świętego, wnoszącego w życie Kościoła nowość, zapewniającego mu harmonię i posyłającego jego członków w świat poświęcił papież Franciszek swoją homilię podczas Eucharystii sprawowanej z przedstawicielami ruchów i stowarzyszeń kościelnych.
Pełny tekst papieskiej homilii w tłumaczeniu na język polski znajdziemy w zakładce PRZECZYTANO w sieci. /za info.wiara.pl/ Na zakończenie Mszy św. z przedstawicielami ruchów, stowarzyszeń, wspólnot i związków kościelnych, a przed odmówieniem modlitwy „Regina Coeli” papież Franciszek podziękował im za to święto wiary, rozpoczęte wczorajszym czuwaniem modlitewnym. Przypomniał też o mieszkańcach leżącego na północ Włoch regionu Emilia-Romania, dotkniętych przed rokiem trzęsieniem ziemi oraz wolontariuszach otaczających opieką osoby chore na raka. Powiedział: "Drodzy bracia i siostry! Dobiega końca to święto wiary, które rozpoczęło się wczoraj czuwaniem modlitewnym i zwieńczone zostało dziś rano w Eucharystii. Jest to nowe Zesłanie Ducha Świętego, które przemieniło plac św. Piotra w Wieczernik pod otwartym niebem. Przeżyliśmy na nowo doświadczenie rodzącego się Kościoła, zjednoczeni na modlitwie z Maryją, Matką Jezusa (por. Dz 1,14). Także i my w różnorodności charyzmatów doświadczyliśmy piękna jedności, bycia jednym. A to jest dziełem Ducha Świętego, który nieustannie tworzy na nowo jedność Kościoła. Chciałbym podziękować wszystkim członkom ruchów, stowarzyszeń, wspólnot i związków kościelnych. Jesteście darem i skarbem dla Kościoła! Dziękuję w sposób szczególny wam wszystkim, którzy przybliżcie do Rzymu z wielu części świata. Nieście zawsze moc Ewangelii! Nie lękajcie się! Zachowujcie zawsze radość i pasją do budowania komunii w Kościele! Niech z wami będzie zawsze Zmartwychwstały Pan i niech was chroni Matka Boża! Pamiętajmy w modlitwie o mieszkańcach regionu Emilia-Romania, którzy przed rokiem 20 maja zostali dotknięci trzęsieniem ziemi. Modlę się również za Włoską Federację Stowarzyszeń Wolontariatu w Onkologii." Na zło wyrządzane wspólnotom chrześcijańskim przez plotkarstwo i sianie nienawiści zwrócił uwagę Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty. Więcej możemy znaleźć w PRZECZYTANO w sieci Chyba jednak nasza nastolatka Rita z poprzedniego artykułu jest z diecezji koszalińskiej i może "przytuliła się do swego biskupa"...?Daj się zaskoczyć!O tym, co zrobić, by bierzmowanie nie było oficjalnym pożegnaniem z Kościołem, i jak dać się zaskoczyć Duchowi Świętemu, z biskupem Edwardem Dajczakiem rozmawia Marcin Jakimowicz. Henryk Przondziono /GN Edward Dajczak (ur. 1949), od 2007 roku biskup diecezjalny koszalińsko-kołobrzeski. Od 1999 współorganizował Przystanek Jezus – spotkania ewangelizacyjne odbywające się podczas festiwalu Przystanek Woodstock.
Przed miesiącem byłem świadkiem sceny: gimnazjaliści z agresją wygarnęli księdzu, co sądzą o „parafkach” przed bierzmowaniem. Żaden z nich nie był na Mszy, ale wszyscy ustawili się posłusznie w ogonku do zakrystii. Gdy ksiądz nie chciał niektórym z nich podpisać „dzienniczka”, odpowiedzieli bluzgami… Główny problem, o który rozbijamy się jako Kościół, to nie parafki, podpisy, pieczątki, ale problem wiary i doświadczenia Pana Boga, którego młodzi nie mają. Szarpiemy się z nimi na pułapie powinności, wymagań, nakazów. Oni chcą to bierzmowanie „zaliczyć” (gdy się zapyta, po co, to zbyt wielu nie potrafi odpowiedzieć, odważniejsi bąkną coś o papierku przed ślubem). Chcą mieć problem z głowy. Zdecydowanie za mało jest tych, którzy motywują bierzmowanie przyjęciem Ducha Świętego. Ten stan musi decydować o treści przygotowania i formach. cały wywiad z bp. E Dajczakiem znajdziesz w PRZECZYTANO w sieci Czyżby nastolatka nadsyłająca swoje spostrzeżenia była jednak z naszej parafii? Bierzmowanie jest to jeden z sakramentów, istotą tego jest przekazanie Ducha Świętego, umocnienie wiary, uzdolnienie do świadczenia o niej i jej obrony.... W ten sposób na ten sakrament patrzy niewiele osób. Dla osób przystępujących do bierzmowania jest to często udręka, bo muszą... Do kościoła muszą chodzić, bo ksiądz czy katechetka każe, a uczniowie idą tylko po "podpis" od księdza, że byli na Mszy Świętej, ale czy oni naprawdę byli? Byli ciałem - a duchem? Tak jak już mówiłam, idą, bo muszą, a gdy już przyjmą sakrament wymigują się od chodzenia do kościoła mówiąc: "ja już na bierzmowianiu się nachodziłem, wystarczy mi". Czy to nie jest chore? Chciałoby się powiedzieć: Już nawet lepiej gdyby nie przystępowali do bierzmowania z takim myśleniem ! Czy przypadkiem nie jest tak, że tylko ludzie godni powinni móc jednoczyć się z Panem w tak piękny sposób ? Tak nie powinno być. Dlatego módlmy się, by Bóg pomógł tym ludziom, tej młodzieży odnaleźć ich drogę. Uczcie swoje dzieci, by wiedziały, że przez sakramenty spotykamy się z Panem, a to najlepszy jest dar dla każdego człowieka. ;) Nadesłane świadectwo nastolatki przyjęcia Słowa Bożego na niedzielę. J 13, 31-35. "Rita" |