Polecamy
Kto jest online?
Naszą witrynę przegląda teraz 1 gość 
Statystyki od 2015.02.06
Wizyty [+/-]
Dzisiaj:
Wczoraj:
Przedwczoraj:
126
560
398

+162
W tym roku:
Last year:
34654
93788
-59134
Strona główna

Wybrać życie czy śmierć, szczęście czy nieszczęście, dom wybudowany na skale czy na piasku? Jaki ten wybór jest prosty, przynajmniej teoretycznie. Trudno jest znaleźć kogoś, kto wybrałby śmierć, nieszczęście czy dom wybudowany na piasku, rezygnując z wyboru życia, szczęścia czy domu z solidnym fundamentem. W niedzielę Ewangelizacji usłyszałem świadectwa wielu osób, dla których ten oczywisty wybór był nie tylko teoretyczny – wybrali życie z Jezusem i nie zawiedli się. Ja też się nie zawiodłem i wiem, że wybór życia z Jezusem jest jedynym i najlepszym wyborem.  (Jacek)

Więcej…

Chciałabym wrócić myślą do Wadowic, do ostatniego wyjazdu 6 marca. Słuchając ludzi, którzy dzielili się swoim życiem z Jezusem, (na każdej Mszy św.), dotarło do mnie jak trudno jest wystąpić przed całkowicie nieznanymi ludźmi, jak trudno jest dzielić się. Sama tego doświadczam, bo chcę podzielić się tym co przeżywam już drugi rok i jakoś tak....   (Gośka)

Więcej…

Życie nasze się zaczęło, ale się nie kończy. To co przeżywamy dzisiaj (hic et nunc) to tylko PRZEDWIOŚNIE pełnego życia w Panu i po wieczność !

 

Więcej…

Krzycz na całe gardło na cześć Pana i...płacz w Jego przedsionkach  jak słudzy Pańscy.

Św. Jan Chryzostom, biskup, w swojej Homilii 6, O modlitwie, pisze:
„Modlitwa i rozmowa z Bogiem stanowi najwyższe dobro. Jest bowiem źródłem zjednoczenia i jedności z Panem.
Modlitwa, czcigodna przed Bogiem pośredniczka, raduje ducha ludzkiego i uspokaja jego poruszenia. Nie myśl jednak, że modlitwa, o której mówię, polega na słowach.

 

Więcej…

Przedpaschalny Dzień Skupienia i Niedziela Świadectwa i Ewangelizacji w kaplicy Księży Pallotynów w Wadowicach na Kopcu.

Każda Eucharystia jest piękna i ważna w moim życiu, ale taka, którą przeżywa się siedem razy w ciągu jednej niedzieli jest niezwykła!  To był dla mnie cudowny czas z kilku powodów:

  • Po pierwsze, służba śpiewem na 7 Mszach. Myślę, że już po 2 miałabym dosyć gdyby nie Pan Bóg, który dodawał sił i ożywiał każdą Mszę dosłownie, swoją Obecnością. Wszystko odbywało się lekko i bez zmęczenia, z pełnym zaangażowaniem.
  • Po drugie, sakrament pojednania  (zwany popularnie spowiedzią) był prawdziwym pojednaniem i radością ze spotkania z kapłanem, który rozumie, chce pomóc. Udziela Boże odpuszczenie i łaskę miłosierdzia. A przede wszystkim spowiednik, który ma czas na rozmowę z penitentem.
  • Po trzecie, przygotowanie do rozpoczynającego się lada dzień okresu liturgicznego - Wielkiego Postu. Pan Jezus ożywił moją wiarę i dał mi poznać prawdę o mnie samej, prawdę która zawsze oczyszcza i wyzwala, umożliwia gorliwość, bez której nie ma nawrócenia.


Dziękuję ks. Rektorowi za zaproszenie, bo obficie zaopatrzył mnie ( i nas) w łaskę i radość ze służby innym. Amen.

br

Więcej…

Więcej artykułów…