Polecamy
Kto jest online?
Naszą witrynę przegląda teraz 6 gości 
Statystyki od 2015.02.06
Wizyty [+/-]
Dzisiaj:
Wczoraj:
Przedwczoraj:
193
231
423

-192
W tym roku:
Last year:
29585
93788
-64203
Strona główna Uczestnicząc w Liturgii Uczestnicząc w Liturgii "Póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; "

 

Środa Popielcowa rozpoczyna czas Przygotowania do Paschy, czyli Wielkanocy.
Głowy nasze zostały posypane popiołem z towarzyszącymi słowami: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" (Mk 1,15), lub "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz".
 

Mentalnie ludzie wolą tę pierwszą formułę.
W dzisiejszych czasach myślenie, że od prochu, czyli śmierci się nie ucieknie, że ze strachu przed nicością piekła trzeba coś zrobić ze sobą, jest dla wielu informacją dołującą.
 

 

Czy tak jest rzeczywiście? Czy Wielki Post przygotowuje nas tylko do świadomości własnej śmierci i kary za nieposłuszeństwo Bogu?

 

 

 

Formuła "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz" jest wyjęta z kontekstu 3 rozdziału Księgi Rodzaju i mówi o konsekwencjach popełnionego przez człowieka grzechu.

"W pocie więc oblicza twego
będziesz musiał zdobywać pożywienie,
póki nie wrócisz do ziemi,
z której zostałeś wzięty;
bo prochem jesteś
i w proch się obrócisz!"
(Rdz 3,19)

Proch i ziemia, to dwa kluczowe słowa tego fragmentu.
Wydaje się, że chodzi o jedno i to samo. A jednak nie.

Człowiek został stworzony z prochu ziemi Edenu.
Hebrajskie "Gan be'eden" znaczy ogród rozkoszy, ogród zamknięty, strzeżony.
Człowiek nie został stworzony z prochu ziemi, którą my znamy, ale z prochu rzeczywistości strzeżonej i uszczęśliwiającej przez Boga. Znakiem szczególnym życia w tym miejscu jest przechadzanie się z Bogiem w porze powiewu wiatru. Pełna harmonia z Bogiem, sobą samym, z drugim człowiekiem i stworzeniem.


Ziemia Edenu została przed ludźmi zamknięta z powodu grzechu. Strzegą jej cheruby i miecz. Ona istnieje jednak tak realnie jak nasza ziemia, którą znamy. Jest nieosiągalna, niedostępna dla człowieka do czasu.

Do czasu "póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty", czyli do ziemi strzeżonej przez Boga, gdzie człowiek będzie żył ponownie w pełnej harmonii z Bogiem, sobą samym, z drugim człowiekiem i stworzeniem.
To jest Dobra Nowina dla człowieka zbitego i ledwo żyjącego z powodu swego grzechu i grzechu innych.
Będziesz żył, cierpiał i umierał w ziemi, która została przez ciebie przeklęta.

Będziesz się trudził, cierpiał, umierał, póki nie wrócisz.

Wracasz nie do ziemi cierpienia i śmierci, ale do ziemi "nowego stworzenia".

Dziś w bramie raju nie stoją już cheruby z mieczami.
Bramy ziemi Edenu, nowej ziemi i nowego nieba, zostały zdobyte przez Jezusa i szeroko otwarte.
Jezus, Mesjasz Pan i Jego Ewangelia jest jedyną bramą i drogą do nowej ziemi i nowego nieba.
 

" I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową,
bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły,
i morza już nie ma.
I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,
przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża.
(Ap 21,1-2)

Popiół na naszych głowach mówi: pamiętaj człowieku, że zostałeś stworzony nie do chaosu, egoizmu, cierpienia i śmierci, ale szczęścia Edenu i jesteś dziś wezwany do tego, abyś się stawał człowiekiem nie z tej ziemi i nie z tego nieba.
 

Niech Wielki Post przygotuje nas do drogi Paschy. Przez pot trudzenia się na tej ziemi i umieranie, niech dokonuje się w nas wykuwanie nowego człowieka, obywatela nowej ziemi i nowego nieba.
gn