Wydaje się, że to co najważniejsze w dzisiejszej Ewangelii, zaczyna się na końcu, albo od jej końca.
Ty jesteś.
Ty dostajesz klucze.
Które nic nie otwierają ani nie zamykają.
One wiążą lub rozwiązują na ziemi i jednocześnie w niebie, w Królestwie Niebieskim.
Dlaczego skała, głaz, kamień?
Słowo „petra” w hebrajskim pojawia się w midraszu na temat Biblii hebrajskiej: „Kiedy Świety zapragnął stworzyć świat..., kiedy ujrzał Abrahama, który miał powstać, rzekł: Oto znalazłem skałę, na której mogę wznieść i ugruntować świat. Dlatego nazwał Abrahama skałą, jak powiedziano (Iz 51,1) „Spójrzcie na skałę, z której zostaliście wyciosani”.
Czy ten midrasz był znany w czasach Jezusa? Nie wiadomo, ale jakże rozszerza horyzonty interpretacji...
A co z kluczami, które wiążą i rozwiązują?
To samo wyrażenie użyje Jezus dając tę samą władzę swoim uczniom w Mt 18,18.
Komentarz żydowski mówi, że Jezus ustanawia Piotra „dajanem”, czyli sędzią, który jako osoba uprawniona do zakazywania i zezwalania, ma za zadanie tworzyć „halachę” Nowego Przymierza dla (hebr „kahal”, gr „ekklesia”) wezwanych, powołanych, czyli dla Kościoła.
W I wieku do władzy związywania i rozwiązywania mieli prawo faryzeusze i uczeni w Piśmie. To oni ustanawiali całą listę zakazów i nakazów określających życie każdego pobożnego Żyda. Jezus nakłada tę samą władzę na Piotra a później na resztę swoich uczniów. Do dziś, każdy następny Piotr ma władzę ex cathedra, czyli wydawania nieomylnych wyroków w spawach wiary i moralności.
Dopiero od czasów Ojców Kościoła i Tertuliana (II/ III w n e) utożsamiono związywanie i rozwiązywanie z odpuszczaniem i zatrzymywaniem grzechów. Władza ta poparta jest takim samym autorytetem na ziemi jak i w niebie.
Cóż takiego wyróżniającego uczynił Szymon, że stał się Skałą Nowego Przymierza?
Jedyny dobrze odpowiedział na pytanie zadane przez Jezusa?
Wiedział?
Miał farta, że trafił?
Czy jako jedyny miał odwagę, mówimy wtedy o - głupiej odwadze, że
palnął bez zastanowienia coś, o czym wszyscy nawet bali się pomyśleć?
Powiedział, co powiedział.
Jezus uznał to za zasługę niezasłużoną daru od Ojca.
Wszystko jest Łaską.
A działo się to w Cezarei Filipowej.
Czemu to takie ważne?
O tym może nam powiedzieć Marysia i Kaziu, bo tam byli.
A ja?
Czy pamietam?
Czy rozpamiętuję ten dzień, w którym Jezus mnie zapytał: Kim dla ciebie jestem?
Kiedy to było?
Gdzie to było?
Może miejsce i czas tez coś mogą mi powiedzieć o moim powołaniu bycia uczniem Jezusa?
Wszystko jest niezasłużoną zasługą.
Wszystko jest Łaską.
????????????❤️
Mdr. 9,13 ,,Któż bowiem z ludzi rozezna zamysł Boży albo któż pojmie wolę Pana?” Jeśli byłeś kiedyś u fizjoterapeuty na masażu, to pewnie wiesz, że masaż jest o wiele bardziej skuteczny, a tym samym łatwiejszy dla masującego cię terapeuty, jeśli postarasz się rozluźnić i zrelaksować już na początku całego „przedsięwzięcia”. I mimo, że wydaje ci się iż jesteś super rozluźniony, to masażysta i tak „dobiera się” do tych partii mięśni położonych gdzieś głębiej, które wciąż są mocno ponapinane i sam nigdy nie dałbyś rady rozluźnić ich na zawołanie, dlatego właśnie poszedłeś po pomoc do specjalisty. Dużo czasu zabrało mi aby zrozumieć, że bycie blisko Boga to nie znaczy być ciągle ‘”ponapinanym” i próbować ,,aż do bólu” szukać ludzi - przed którymi, czy sytuacji - w których możesz o Nim świadczyć.
|
Papież Franciszek podczas mszy w Wielki Czwartek przestrzegł księży przed pokusą czynienia "bożków" i narzędzi władzy z abstrakcyjnych prawd. Taka postawa, dodał, oddala ludzi, a kapłan musi być zawsze blisko nich i rozmawiać z nimi, także z niewierzącymi. więcej: w PRZECZYTANE w sieci Wraz z Okresem Przygotowania Paschalnego rozpoczął się w naszej Wspólnocie czas Rekolekcji Jubileuszowych z okazji 25-lecia istnienia Wspólnoty. Razem rozważaliśmy słowa z księgi proroka Izajasza 43, 18-19.21-22.24b-25 : "Tak mówi Pan:" Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy. Oto ja dokonuję rzeczy nowej pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie? Otworzę też drogę na pustyni, ścieżyny na pustkowiu. Lud ten, który sobie utworzyłem, opowiadać będzie moją chwałę. Lecz ty Jakubie nie wzywałeś Mnie, bo się Mną znudziłeś Izraelu. Raczej Mi przykrość zadałeś twoimi grzechami, występkami twoimi Mnie zamęczasz. Ja, właśnie Ja przekreśliłem twe przestępstwa i nie wspominam twych grzechów." Słowa te stały się dla nas zaproszeniem wysłanym przez Pana, do ponownego odkrycia Jego łaski dla naszej Wspólnoty. Jego miłosierdzia dla nas i Jego obfitości w obdarowywaniu. Rozważaliśmy, ile Pan dla nas uczynił przez te lata, jak nas prowadził, aby dziś jeszcze bardziej zanurzyć się w Jego Miłości. Aby z nowym zapałem opowiadać innym, że On żyje i kocha każdego człowieka. br |