"Po wydaniu Jana, przyszedł Jezus do Galilei, głosząc dobrą nowinę Boga (gr. ewangelię) i mówiąc że: Wypełniła się pora i zbliżyło się królestwo Boga; zmieniajcie myślenie (gr. metanoiete) i wierzcie w dobrą nowinę (gr. ewangelion)" Mk 1,14 - 15

Jan został uwięziony.
Zamilkł głos zwiastujący.

W Bożym planie zbawienia skończyły się 4 tysiące lat przygotowania (słowa naszej popularnej kolędy).
4 - jest symbolem niedoskonałości (to nie 3 ani 7), jest też symbolem całkowitości.
tysiące - bo nie wiemy, ile czasu upłynęło od wygnania z raju, od pierwszej zapowiedzi Bożej i nie musimy, bo nie chodzi o antropologię.
4000 lat- to pełnia lat przygotowania, to niedoskonały ale kompletny czas dany ludziom na to, aby mogli rozpoznać, zrozumieć i przyjąć "Słowo, które było u Boga i Bogiem było Słowo" (J 1,1)

Zabrzmiał głos Tego, który nadszedł zapowiedziany i oczekiwany od 4 tysięcy lat:
- Mam dla was dobrą wiadomość Boga.
Jest XXI wiek.
Czy dziś te słowa coś znaczą?
 
fot.www. deon.pl


Jezus nie rozgłasza dobrej nowiny nad Jordanem, bo nie ma zamiaru kontynuować dzieła Jana.
Jezus nie rozgłasza dobrej nowiny w Jerozolimie, bo nie chce dyskutować z mądralami.
Przychodzi do Galilei.
Przychodzi do życia zwykłych, zapracowanych ludzi.
Wśród nich są Andrzej i Piotr, którzy jak co dzień, zarzucają sieć w jezioro;  Jakub syn Zabedeusza i jego brat Jan, "którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci." (Mk 1,16-20)

Dla nich ma słowa najważniejsze:
1. Mam dla was dobrą wiadomość Boga. Czas się wypełnił.
Bóg mówi bezpośrednio do człowieka!
Bóg ukazuje się jawnie! Każdemu. Bez warunków.
2. Jego królestwo jest już blisko.
Wygnańcy z raju już niedługo staną się obywatelami królestwa Boga.
Pełnia czasu wypiera wszystko, co było i jest cząstkowe.
Królestwo Boga już jest między nimi, stoi pośród nich i ciągle się staje.

Ale co? Ale jak?
Zdumienie i zaskoczenie.
Również dziś w moim sercu.
Co zrobić z tak wielką nowiną?

Jezus mówi spokojnie:
3. Zmień myślenie (gr. metanoiete)
- o Bogu
- o sobie
- o życiu i śmierci
- o sensie i celach życia
- o zdrowiu i chorobie
- o świecie
- o przyjaźni i miłości
- o kataklizmach i zmianach klimatu
- o polityce i politykach
- o zwycięstwach i porażkach
- o wszystkim.

4. I wierz w dobrą nowinę (gr. ewangelion).
Dawaj osobistą odpowiedź. Codziennie.
Nie troszeczkę: troszeczkę zaufania, troszeczkę miłości, troszeczkę czasu, z wahaniem….
Daj odpowiedź jak przystało na pełnię czasu - natychmiastową i całkowitą.
Jezus sam jest Ewangelią, Dobrą Nowiną Boga.
Wierzyć w Ewangelię, znaczy wierzyć Jezusowi, osobiście i całkowicie.

Dla rybaków z Galilei skończyły się 4 tysiące lat przygotowania.
Dla nich od tego momentu wszystko się zmienia.
Zostawiają przeszłość (dawne myślenie i sposób życia) i idą za Nim (wierzą Jezusowi).
I ja też idę razem z nimi.
A ty?

 

 

 

gn