Krzycz na całe gardło na cześć Pana i...płacz w Jego przedsionkach  jak słudzy Pańscy.

Św. Jan Chryzostom, biskup, w swojej Homilii 6, O modlitwie, pisze:
„Modlitwa i rozmowa z Bogiem stanowi najwyższe dobro. Jest bowiem źródłem zjednoczenia i jedności z Panem.
Modlitwa, czcigodna przed Bogiem pośredniczka, raduje ducha ludzkiego i uspokaja jego poruszenia. Nie myśl jednak, że modlitwa, o której mówię, polega na słowach.

 

 

Jest ona bowiem przede wszystkim pragnieniem zwróconym ku Bogu, niewysłowionym przywiązaniem się do Niego i nie pochodzi od człowieka, ale stanowi dar Bożej łaski.
Dlatego to Apostoł mówi: Gdy „nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami”.

Jeżeli Pan udzieli komuś daru takiej modlitwy, ten posiada nieprzebrane bogactwo i pokarm niebieski nasycający duszę. Kto skosztuje tego pokarmu, ten zapłonie wiecznym pragnieniem Boga jak najgorętszym ogniem, który będzie trawił jego ducha.”

Jest ogromną radością, wykrzyczeniem duszy czas, w którym możemy przyglądać się jak działa Bóg pośród swojego ludu i na dodatek zaprasza nas do współpracy z Sobą.
Posługa śpiewem, modlitwą, świadectwem i służbą ołtarza na 6 Mszach św. pod rząd, była wyzwaniem i zadaniem, którego nie mogliśmy odmowić.
Już na samym początku Bóg udzielił nam daru jedności między nami, przedstawicielami 3 wspólnot: z Iłży, Tarnowskich Gór i Lublina. Dobrze być razem, aby głosić Jego wielkość!
Nawet 7 homilii o budowaniu domu życia na skale, czyli na Jezusie - nie nudziły!!!!
Może dlatego, że wezwani zostaliśmy, aby na progu przygotowania do Paschy, być gorącym, a nie letnim. Służyć temu ma nasza gorliwość w nawracaniu się. (Ap 3,15-19)

Św. Jan Chryzostom pisze dziś dalej: „Uprawiając ze szczerością modlitwę przyozdabiaj swój dom skromnością i pokorą, aby jaśniał światłem sprawiedliwości. Upiększaj go dobrymi czynami jak wyborną blachą błyszczącą, a w miejsce murów i ozdobnych kamieni uświetnij go wiarą oraz wielkodusznością. Ponad tym wszystkim niech się wznosi modlitwa jako uwieńczenie domowego budynku, który wznosisz dla Pana.
W tym wspaniałym, królewskim pomieszczeniu przyjmiesz Tego, którego obraz już posiadasz w świątyni swojej duszy dzięki Jego łasce.”

„To mówi Pan Bóg:
Krzycz na całe gardło, nie przestawaj! Podnoś głos twój jak trąba! Wytknij mojemu ludowi jego przestępstwa i domowi Jakuba jego grzechy! „ (Iz 58,1)
Jezus obiecał swoim uczniom, że jak przyjdzie Duch Święty, to przekona świat o grzechu, sprawiedliwości i sądzie. „O grzechu - bo nie wierzą we Mnie, o sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie, wreszcie o sądzie - bo władca tego świata został osądzony.”(por J 16,7-11)

Dzisiaj przekonuje o moim grzechu.
Czyż zaniedbania, rozproszenia, brak czasu, uwagi, ciszy w sercu w modlitwie nie jest grzechem przeciwko wierze w Jezusa, który jest Chrystusem, Zbawicielem?

gn