Jak się macie kochana Wspólnoto? Siedzicie w domkach?
Wczoraj Izraelitom zabrakło cierpliwości bo się okazało, ze muszą nadłożyć marszu do ziemi, która już była na wyciągnięcie ręki. Na przeszkodzie stanął władca Edomitów. Silny i bezwzględny.
Nie dajemy się zwątpieniu, znużeniu i zniecierpliwieniu. Siedzimy w domkach. Niech Pan naszego życia będzie z wami.
(Wysłane z telefonu.)
Grażyna