W dniach 13-14. 03 2010 r. braliśmy z mężem udział w Szkole liderów ZAK w Konstancinie. 

Zjednoczenie Apostolstwa Katolickiego (ZAK) św. Wincentego Pallottiego powstało z natchnienia Bożego w 1835 r., jak czytamy w Dekrecie Papieskiej Rady ds. Świeckich z 2008 r. Czytamy tam dalej: "Od samego początku Zjednoczenie Apostolstwa Katolickiego jednoczyło różne wspólnoty wiernych każdego stanu - świeckich, duchownych i osoby zakonne - pragnących kształtować własne powołanie według apostolskich ideałów Założyciela. Uczestnictwo w tym samym charyzmacie zakłada konieczność rozróżnienia a jednocześnie wzajemnego uzupełniania się różnych stanów  w kościelnej komunii." 

Jakże jest to nam bliskie. Jako wspólnota doświadczamy własnej ograniczoności i słabości. Potrzebujemy innych, Bożych zapaleńców, świeckich i duchownych, aby z nas Bóg uczynił czytelny znak jedności dla współczesnego skłóconego i podzielonego świata. Jedności a nie jednakowości. 

"Ze wszystkich Boskich doskonałości udzielonych przez Boga swym stworzeniom najbardziej Boskim darem jest łaska współpracowania nad zbawieniem dusz." - mówi św. Wincenty za Dionizym Areopagitą z I wieku. "Zważ, o moja duszo, że najbardziej Boską ze wszystkich łask jest dar współpracy nad zbawieniem ludzi nie tylko dlatego, że czyni nas bardziej podobnymi do Jezusa Chrystusa i do samego Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego, gdy chodzi o podobieństwo obrazu, ale też i dlatego, że czyni nas podobnymi do Nich w chwale. O jakże bardzo winna cię, duszo, ująć pełna słodyczy miłość Ojca, który cię stworzył, Syna, który cię odkupił, i Ducha Świętego, który cię uświęcił! Dziś bowiem wezwał cię do rozważenia tak bardzo wzniosłej prawdy, aby doprowadzając do wielkiego rozmiłowania się w łasce współdziałania w zbawieniu ludzi, przysposobił cię tym samym do jej pełnego przyjęcia i korzystania z niej według planów Jego miłości i miłosierdzia; i abyś w ten sposób stała się na tym świecie podobną do Jezusa Chrystusa w tym, co pełnił On przestając z ludźmi, i by się tak, w sposób zasługujący, udoskonalił w tobie obraz Boga w pełnym uczestnictwie w Jego chwale przez całą wieczność" ( Medytacja na IV dzień, podkreślenia moje).

Słowa te przypominają, że dawanie świadectwa, dzielenie z innymi swoim życiem z Bogiem, jest naszym świętym obowiązkiem i radością, która wykracza poza ramy naszej ograniczoności. Szukanie jedności w życiu i apostolstwie z innymi jest drogą, która wiedzie przez śmierć, przez różnorakie doświadczenia (tu i teraz) do "pełnego powstania z martwych". Dokonuje się to w ciągłym biegu, jak mówi św. Paweł, bo samo przechodzenie (Pascha) nie jest samo w sobie celem, tylko zdobycie nagrody wiecznego szczęścia w niebie.