(artykuł podajemy za www.dobrylotr.pl   -pogrubienia czcionki przyp. naszej redakcji)

 

Już od godziny 16:00 radomskie fontanny zaczęły przyciągać uwagę przechodniów. Pod iście niebieskimi namiotami rozpoczęła się "Zielona Niedziela". Jako pierwsza atrakcja wystąpili najmłodsi, prezentując swoje talenty wokalno-muzyczne. Zaraz po nich do akcji wkroczyła grupa muzyczna ze Wspólnoty Paschy Tu i Teraz z Iłży(Odnowa w Duchu Świętym). Nieco po godzinie 17:00 rozpoczęła się oficjalna część imprezy, która obejmowała m.in. naukę tańców ewangelizacyjnych. Przedstawiciele radomskiej Wspólnoty Św. Dobrego Łotra, Sylwia i Kuba, wyjaśnili: "taniec ewangelizacyjny to nie tylko pokazywanie gestów do słów piosenki, ale świadome oddawanie czci Bogu, również poprzez nasze ciało, które przecież jest świątynią Ducha Świętego. To rodzaj modlitwy...".  Następnie przeprowadzili oni naukę trzech tańców, które pozwoliły przeżyć prawdę miłości Bożej: poczuć się jak dziecko niesione na rękach Boga, oddać cześć i chwałę Jezusowi, który jest obecny pośród nas jako Król i Zbawiciel oraz stanąć do walki z codziennymi przeciwnościami i grzechami. W nauce tańca uczestniczyło około 200 osób zgromadzonych na placu między Plastykiem a fontannami.

Kolejnym punktem programu przygotowanego przez organizatorów, było ogłoszenie wszystkim zebranym i przechodzącym prawdy o Bożej miłości, której nie doświadczymy w pełni, póki nasze życie będzie opanowane przez grzech. Poprzez pantomimę wszyscy mogli zobaczyć, że niewiara w piekło i szatana nie usprawiedliwia nikogo, ale że jedyna droga ku zbawieniu, czyli szczęśliwemu życiu człowieka, wiedzie przez krzyż Jezusa Chrystusa. Usłyszeliśmy również świadectwo nawrócenia i wyzwolenia z nałogu alkoholowego Waldka. Każdy obecny mógł także wyznać, że chce by Jezus był Panem jego życia. 

Punktem kulminacyjnym była modlitwa o dar Ducha Świętego, prowadzona przez egzorcystę diecezjalnego, ks. dr Sławomira Płusę. W czasie modlitwy na horyzoncie pojawiły się chmury burzowe i wydawało się, że za chwilę runie deszcz. Wielką niespodzianką i rzeczywistym znakiem od Boga było dla zebranych wychodzące zza chmur słońce i błękitne niebo, które po zakończonej modlitwie pojawiło się nad tańczącymi zebranymi.

Całość imprezy zamknął koncert zespołu Radio z Białegostoku i świadectwo nawrócenia jego lidera, Pawła Sankowskiego.