Na tych rekolekcjach dokładnie analizowałam swoje pragnienia i ich realizację; każdą dziedzinę życia, określając ich glebę.
Spojrzenie na aspekty życia: jak wyglądam, jak mi idzie i ile znaczę, ukazały mi obraz siebie. Zobaczyłam moje bożki, które muszę odrzucić, żeby Jezus był na tronie mojego życia.
Przemawiały do mnie słowa o Bogu walczącym za nas. BÓG WALCZY. Nawet takie słowo otrzymałam na modlitwie wstawienniczej.
Mam ochotę dzielić się tym doświadczeniem. Bóg walczy za mnie. Zależy Mu na nas, na mnie. Pomimo tego, jak wyglądam i co robię.
Bóg daje nam NOWE ŻYCIE, które daje moc przezwyciężyć wszystko.
Bóg dał MI NOWE ŻYCIE, żeby przezwyciężyć wszystko.
Zwycięstwo nie zależy od tego, co ja osiągam, ale kim jestem w Chrystusie!
Klaudia
Dom już jest poświęcony przez obecność bezdomnych, bo oni reprezentują Jezusa. Nie musimy wcale tego kropić wodą święconą... powiedział ks. kard. K. Krajewski, jałmużnik papieski Pragnę przytoczyć piękny komentarz ks. M Łukasika do dzisiejszej Ewangelii ze strony Deon.pl: „Przebicie Serca Jezusa włócznią nie było zwykłym zbiegiem okoliczności. Było dziełem złych ludzi, ale stało się też znakiem, że zło czynione przez nas dotyka samej głębi Boga - Jego Serca. Grzech nie jest jakimś tam zwykłym kłopotem Pana Boga. Jest głęboką raną, ponieważ niszczy nas - Jego ukochane dzieci.
gn |
|