" Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch..." 1Kor 12,4-11.
Te słowa z wczorajszego (z niedzieli), drugiego czytania przyświecały naszej wspólnotowej modlitwie i dzieleniu. Prosiliśmy Pana o łaskę odkrywania i służenia wspólnocie Kościoła, tymi darami, które w nas złożył. Każdy przecież, jest zaopatrzony w charyzmaty od momentu chrztu i naszym zadaniem jest je odkrywać i nimi służyć w miłości braciom. Obok darów i talentów mamy moc samego Ducha Świętego, który pracuje w nas dla wspólnego dobra.
To trudne zadanie i wielka pokora, aby nie zatrzymywać nic dla siebie, ale z miłością widzieć tych, którzy nic o tych sprawach nie wiedzą i pomóc im znaleźć swój charyzmat. Tak aby wszyscy budowali Kościół - Mistyczne Ciało Chrystusa. Amen.
br
O pokusie, nawróceniu i Dobrej Nowinie mówił Franciszek podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Odnosząc się do pierwszej niedzieli Wielkiego Postu, papież przypomniał, że jest to czas pokuty, ale nie jest to okres smutny, lecz radosny i poważny trud, by ogołocić się z naszego egoizmu, naszego starego człowieka, i być bardziej gotowymi oraz czystymi w przyjmowaniu zmartwychwstałego Pana.
„Faryzeusze wyszli i odbyli naradę (dosł. zmówili się)
przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić(dosł. zgubić). Gdy się Jezus dowiedział o tym (dosł. rozpoznał to), oddalił się (dosł. wycofał się) stamtąd. A wielu (tłumy) poszło za Nim i uzdrowił (dosł. uleczył) ich wszystkich.” Mt 12,14-15 /Źródło: Rowińska Business Coaching./ Ileż to razy schodzą się ludzie, aby odbywać narady przeciwko mnie, aby znaleźć sposób na …. Ileż to razy ja w spotkaniach z innymi (albo sama ze sobą) odbywam naradę przeciwko komuś, aby znaleźć sposób na…. A Jezus oddala się, wycofuje się stamtąd w obydwu przypadkach. Zobaczyć to na czas. Oddalić się razem z Nim I zostać uleczonym z bycia przeciwko komuś…. gn |
Jezus usiadł na górze, aby nauczać. Wokół rozsiedli się głodni ludzie. Ludzie pragnący zaspokoić różne swe potrzeby: jedni, by słuchać, drudzy, by doznać uzdrowienia, inni, by mieć co donosić na Niego. Jezus spojrzał po twarzach uczniówi i powiedział: "Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych." /fot. druzynamarcina.blogspot.com/
Legalizm jest wygodny.
Nazwy faryzeuszów nie są nadane przeze mnie. Tak są w oryginale. Można się z nich pośmiać. ???? gn |